Tarta jogurtowa na zimno

W upalne dni chęci przychodzą głównie na takie wypieki. Zimne, orzeźwiające, a do tego delikatne, nie za słodkie - po prostu idealne :) Najpyszniejsze, letnie owoce - maliny, czy borówki doskonale nadają się do przybrania takiej tarty. Podaję przepis na okrągłą, dość dużą tartę z pysznym jogurtowo - truskawkowym farszem :)

Składniki ciasta:
szklanka mąki pszennej
szklanka mąki razowej
150 gramów twardego masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Składniki farszu:
duży jogurt naturalny
2 małe śmietanki 30 %
2 łyżki cukru brązowego
1 galaretka truskawkowa
2 łyżki żelatyny spożywczej
maliny
borówki

Składniki na ciasto ugniatamy rękami na gładką masę, którą w miseczce wkładamy na pół godziny do lodówki.
Nastawiamy piekarnik na 180 stopni. Ciasto wykładamy na blaszkę i pieczemy przez 15 - 20 minut, kontrolując, czy się nie przypala :) Upieczone studzimy.

Rozrabiamy galaretkę według instrukcji na opakowaniu i odstawiamy do ostudzenia.
Składniki na masę - oprócz owoców i galaretki - wlewamy do blendera. Mieszamy krótko, uważając by śmietanka nie ubiła się na masło - chodzi tylko o zmieszanie składników. Zgęstnieje ona odrobinę, ale pamiętajmy, że wystarczy dosłownie kilkanaście sekund w blenderze. Żelatynę moczymy przez chwilę w ćwiartce szklanki ciepłej wody i wlewamy do wymieszanych składników na masę. Do tego dodajemy ostudzoną galaretkę. Mieszamy dokładnie. Na chłodne ciasto wylewamy przygotowany farsz, dekorując ciasto dużą ilością owoców. Wstawiamy do lodówki, aż porządnie stężeje :)