sobota, 8 sierpnia 2015

Wieloziarniste grzanki z pietruszkowym pesto i serem brie


Nie trzeba wymyślać skomplikowanych dań, czy wybierać dziwacznych składników, by móc zjeść coś innego niż zwykle. Najprostsze składniki mają nieraz niesamowity potencjał, a przede wszystkim bywają nieskończonym źródłem witamin. Tak jest na przykład z zieloną pietruszką, traktowaną często bardzo po macoszemu, jako jedynie ozdoba do rosołu. Przy czym wiele osób widząc pietruszkę w zupie przygotowuje cedzak, by czem prędzej pozbyć się zielonych farfocli. Ja proponuję pietruszce rolę główną w wielu daniach, bo wiem, że ona porządnie mi się za to odpłaci pokładami magnezu, witaminy C, żelaza i innych cennych witamin i minerałów. Pietruszka poza tym kojarzy mi się z lekkością, zdrowiem, a do tego jest niesamowicie orzeźwiająca.
Przy obecnie panujących upałach nikomu nie chce się wysiadywać w kuchni, dlatego trzeba szukać takich pomysłów na posiłki, które czasu zajmą jak najmniej. Pesto, które możemy podać z makaronem, czy grzankami. Poniżej przedstawiam przepis na sporą porcję takiej pietruszkowej pasty, którą ja akurat wykorzystałam do pysznych grzanek :)

Składniki:
pęczek świeżej, zielonej pietruszki
pół szklanki oliwy z oliwek
garść prażonego słonecznika
ćwierć cytryny
sól

Do grzanek wykorzystałam doskonałej jakości pieczywo żytnie z ziarnami. Aby przygotować takie grzanki, wystarczy nagrzać patelnię z odrobiną oliwy i położyć na niej kromki chleba. zdejmujemy je, kiedy zaczną być delikatnie chrupiące.

Aby przyrządzić pesto, należy posiekać pietruszkę - przyznaję, że ja robię to razem z łodyżkami, nie chcąc tracić cennych składników odżywczych :) Pietruszkę z dodatkiem słonecznika, soku z cytryny, oliwy i odrobiny soli blendujemy.
Gotową pastą smarujemy grzanki, na które wedle uznania kładziemy także plasterki sera brie. Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz