Kolejne kotlety, których dużą ilość można przyrządzić w bardzo krótkim czasie tak, że część z nich można zamrozić i mieć odłożone w zamrażarce "na zaś" :) Są bardzo smaczne i podobnie jak kotlety z kalafiora - bardzo dobrze smakują z moimi ukochanymi tartymi buraczkami :) Na zdjęciach w moich widać kawałki warzyw - po prostu dorzuciłam do kotletów resztkę warzyw na patelnię z poprzedniego obiadu, ale nie jest to konieczne :)
2 woreczki kaszy jaglanej (200 gramów)
puszka soczewicy (czerwonej, zielonej, obojętne)
4, 5 ząbków czosnku
1 duża cebula - jak ktoś woli 2 to jak najbardziej
2 jajka
odrobina oliwy
sól
pieprz ziołowy
curry
Kaszę gotujemy według instrukcji na opakowaniu, dobrze, żeby była trochę rozgotowana. Po jej ostudzeniu, wsypujemy ją do miski, dodajemy odsączoną z wody soczewicę, wyciśnięty czosnek i posiekaną w kostkę cebulę. Doprawiamy - polecam porządnie doprawić :) Dodajemy oliwę, jajko i mieszamy miksturę.Nastawiamy piekarnik na 180 stopni, z powstałej z misce papki formujemy kotleciki i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy około 20, 30 minut, uważając, by nic się nie przypaliło. Jemy z buraczkami, bo to naprawdę dobrze do siebie pasuje :) Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz